Kowbojskie Bieszczady

O kowbojach w Bieszczadach słyszłymy od roku 1957. W świadomości społecznej natomiast kowboje istnieją od 1959 roku, kiedy to do kin wszedł pierwszy polski western "Rancho Texas", a tygodnik "Dookoła świata" ogłosił nabór na bieszczadzkich kowbojów, którzy mieli wypasać stado tysiaca krów. Do redkcji tygodnika wpłynęło 3136 kart zgłoszeniowych.

W tamtych czasach kowbojem mógł być każdy kto potrafił dosiąść konia. Wtedy nikt nie uczył nikogo jazdy konnej, kandydat na kowboja tyle razy spadł z konia aż się nauczył na nim siedzieć.

W tym wszytskim władza miała inne oczekiwania wobec Bieszczadów. Tworzono tu doświadczalne poletka socjalizmu przy pomocy dobrowolnych bądź przymusowych osobników, komunistów greckicj, więźniów i wojska.

Mimo usilnych prób władzy, ostatecznie to turyści zawładnęli Bieszczadami, a w wielu miejscach zdziczała przyroda. Wrócli także kowboje... nie tak romantyczni jak dawnej. Dziś siedzenie na grzbiecie konia to jedna z form wypoczynku, a nie jak dawniej młodzieńcza przygda.

Autor: Andrzej Potocki

Wydanie II
Format: 235x165 mm
Objętość: 240 str.
Ilustracje: 104, czarno-białe
Oprawa twarda